Balearski procarz, Victrix, 28 mm. |
Wymęczony, trzeci z cyklu procarzy (zostało jeszcze pięciu), manufaktury VICTRIX, 28 mm. Malowanie takie sobie, chyba nawet zbyt słabo jeżeli chodzi o poziom narzucony rzeźbą. Figurka wymodelowana jest prosto, minimalistycznie co oczywiście nie umniejsza estetyce i w przypadku kiedy malarz mierzy się z takim modelem, można byłoby wysilić się malarski trochę bardziej. Zachowałem się też przy moich modelach procarzy mocno niekonsekwentnie, wyposażyłem figurki w małe, okrągłe tarczki, ale wydają się być bez sensu, kiedy nie ma wojownik przytroczonej jakiejś broni białej (myślę, że przewodnia myśl przewidziała jakieś krótkie meczyki dla każdego procarza).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz