Translate

piątek, 16 października 2020

Na rozstaju, czyli co dalej?

 

Woltyżer, 3 Pułk piechoty liniowej, Perry Miniatures, 28 mm.

      Stopniowo i konsekwentnie zmierzam do końca prac malarskich związanych z projektem kompanii woltyżerów 3. Pułku Piechoty Liniowej proweniencji francuskiej okresu wojen napoleońskich. Stoję przed małą rozterką co dalej?

- naturalną konsekwencją byłaby kontynuacja prac malarskich nad kompaniami fizylierskimi i kompanią grenadierską 3. Pułku - rozważam ale może być nudno, bo już jest.

- mam dosyć poważnie rozbudowaną grupę dowodzenia, może warto byłoby pochylić się nad tym zestawem,

Grupa dowodzenia 3. Pułku piechoty liniowej, Perry Miniatures i VICTIX, 28 mm.

- pozostają zmontowane i w pokładzie trzy kompanie woltyżerów, dla kolejnych planowanych do pomalowania regimentów, może to?


Trzy kompanie woltyżerów przygotowane do malowania w dalszej kolejności, Perry Miniatures, 28 mm.
- wodzą również na pokuszenie zestawy, które pozostają nieustająco w ramkach, np taka francuska artyleria piesza - zestaw pięciu figur z modelem działa,

- ciekawostką są dla mnie całkiem niedawno pozyskane modele angielskiej dragonii, pozostającej w klimacie wargamingowego oldschoolu (zresztą nim będące), jednego takiego chyba sobie pomaluje dla samego fanu.

Takie coś, tylko bez koni.

- chyba, że sobie dokupię jakichś Angoli i będę kierując się książką, malował pułk po pułku, czerwienie fajnie się malują a do tego efekciarsko wyglądają, nie zmienia to faktu, że na dłuższą metę to też nudy.

- mam też napoczętą kompanie woltyżerów księstwa Nassau i może coś z tym powalczę, przynajmniej efekciarsko będzie wyglądać na półce.

Niepełna kompania woltyżerów księstwa Nassau, Perry Miniatures, metal, 28 mm.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dzienniki warsztatowe, vol. 75.